Po pewnym okresie przerwy
postanowiłam wrócić do biegania na długie dystanse, w końcu
suplementy wspomagające kolano powinny zadziałać. :-)
Miałam jedną motywację
koleżanka przygotowywała się do maratonu i chciałam jej pokazać
bieganie metodą Galloway tak więc miał to być bieg bardziej na
luzie jako trening przed maratonem. Celowałyśmy na czas 3:15, limit
czas był 3:30 i w upalnych warunkach założenie było dosyć
realne.
Kontrolna Trzydziestka jest
biegiem organizowanym przez Otwarte Mistrzostwa Wrocławia jako
sprawdzian przed Wrocławskim Maratonem, zazwyczaj odbywa się
miesiąc wcześniej. Przyznam szczerze, że biegacze prezentują
wysoki poziom i pomimo moich wielkich wysiłków w świetle
pozostałych uczestników wypadam blado, to jest po prostu kwestia
grupy docelowej w której się znajduję, na Maratonie różnica jest
inna.
Wracając do samego biegu trasa
jest fajnie zrobiona po obydwu stronach wału było dużo cienia a
mosty były na otwartym terenie. Plan był taki, żeby biec Galloway
czyli 2 km biegu później 200-300 metrów marszu. Galloway zaleca co
prawda milę biegu, ale bez specjalnego narzędzia do pomiaru
odległości nie wiadomo gdzie jest mila a przy oznaczonej trasie co
1 km można sobie zaokrąglić.
Przebiegłyśmy 2 km i chwilę
maszerowałyśmy tak na oko 200 metrów a później okazało się, że
nie było oznaczenia na 4 km i plan się sypnął, Beata wpadła na
pomysł żebyśmy biegały na wałach i szły na mostach, mi pomysł
bardzo się spodobał, bo to jest trasa między mostami więc można
biegać między mostami i maszerować na mostach. Tak więc miałyśmy
swoją wersję Galloway, która nam obydwu pasowała. Na
przedostatniej pętli Beatę rozbolało kolano, ale dzielnie walczyła
do końca i tak udało nam się zrealizować założyć i nawet zejść
poniżej 3:15.
Może nie powinnam tego pisać w
dobie zalecanych treningów, systematycznych planów itp., ale mój
plan treningowy w ostatnim czasie był następujący, po Biegu Śladem
Konia (17.06.2018) przerwa:
22.07.2018 przeszłam 42,1 km
planowaną
trasą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej św. Józefa,
29.07.2018 pokonałam dystans 21
km w upale na wale biegnąc i maszerując w 3 godz.
1.08.2018 przebiegłam trochę
maszerując dystans ok 10 km.
Tak więc przy moim braku
większego przygotowania i wysokiej temperatury na biegu ogromnie się
ucieszyłam z osiągniętego wyniku bez żadnej kontuzji. :-) :-) :-)
Wynik:
Czas: 03:14:54
Open: 104/108
Kobiety: 17/19
Kobiety K30: 7/7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz