wtorek, 29 października 2013

Słodki maraton

Przebiegłam Maraton w Toruniu, który był bardzo słodki. Co 10 km leżały na stolikach słodkie batoniki obok bananów a na mecie czekały słodkie toruńskie pierniki. :-)

wtorek, 22 października 2013

Coś pozytywnego

David Belle powiedział kiedyś: „Najpierw zrób coś, potem zrób to lepiej, potem lepiej i szybciej – wtedy możesz nazywać się profesjonalistą.”. Można by to przełożyć na bieganie w następujący sposób: „Najpierw zacznij biegać, potem biegaj lepiej i szybciej a później możesz nazywać się mistrzem biegania.”

środa, 16 października 2013

Realizacja celów

Ktoś mógłby powiedzieć: „Ładne i piękne są twoje cele, ale jak chcesz je osiągnąć? Jest wielu biegaczy i nie tylko Ty chcesz wygrywać biegi.”. To jest szczera prawda, dlatego poza samym wyznaczeniem celów warto określić realny sposób ich realizacji.

niedziela, 13 października 2013

Wzięty na cel

Ostatnio z powodu kontuzji i nie możności biegania zaczęłam więcej myśleć i zastanawiać się nad różnymi sprawami. Wyznaczyłam sobie następujące cele biegowe na przyszły rok:

sobota, 5 października 2013

Bez naginania i rozciągania

Kiedy zaczęłam biegać starałam się to robić w sposób naturalny tak jak zwierzęta czyli bez niepotrzebnych rozgrzewek i rozciągania. Później znalazłam w książce o bieganiu jakieś ćwiczenia i przez kilka czy kilkanaście dni wykonywałam je. Jednak ćwiczenia zajmowały mi dużo czasu i  nie do końca wiedziałam czy są mi potrzebne tak więc zaniechałam ich. Gepard bardzo szybko biega chociaż się nie rozciąga. :-)

niedziela, 29 września 2013

Planujemy...

Ludzie często snują plany a potem różnie bywa z ich realizacją. Przed maratonem zaplanowałam sobie jak będę się do niego przygotowywać a wyszło jak wyszło.

poniedziałek, 16 września 2013

Mój pierwszy maraton

Wczoraj tj. 15.09.2013 roku wzięłam udział w moim pierwszym maratonie czyli w 31 Wrocławskim Maratonie. Moje wrażenia piszę dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie miałam siły siedzieć przed komputerem a też był to czas świętowania, ponieważ przebiegłam ten maraton i to w bardzo dobrym czasie 4 godzin 14 minut i 6 sekund :-).

sobota, 7 września 2013

Wrocławska Trzydziestka

Wyczytałam, że przed startem w maratonie warto przebiec wcześniej dystans 20-30 kilometrów tak aby się lepiej przygotować do ostatecznego startu w maratonie na długości 42,2km. Podobno aby ukończyć maraton nie trzeba wcześniej przebiec długości odcinku maratonu tylko te 20-30 kilometrów.

niedziela, 1 września 2013

Czasem są upadki i wzloty

Ktoś by mógł powiedzieć, że dzisiejsza trasa była bardzo pechowa. Na początku biegu widziałam jak dziecko przewróciło się na rowerze. Kawałek dalej jakieś dziecko przewróciło się jak biegło.  Gdzieś za połową trasy wprost na asfalt przewrócił się mój tata. Trzy upadki jak na jeden dzień to dosyć dużo.

sobota, 31 sierpnia 2013

Maraton rowerem

Dzisiaj przejechałam trasę maratonu rowerem żeby mieć wyobrażenie o długości biegu. Nie powiem dystans robi wrażenie a ponadto miałam utrudnienia na drodze.

środa, 28 sierpnia 2013

Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu

Dzisiaj pierwszy raz biegłam w deszczu. Jak wychodziłam z domu to była pochmurna pogoda tak więc nie planowałam biegu w trakcie deszczu tylko tak wyszło. Do tej pory kiedy padał deszcz to po prostu nie biegałam, w końcu nic się nie stanie jak się raz nie pobiegnie z powodu pogody ;-).

wtorek, 20 sierpnia 2013

Buty biegowe

Na początku mojej przygody z bieganiem zaczęłam biegać w zwykłych półbutach na cienkiej gumowej podeszwie. Nie był to do końca dobry pomysł, ponieważ buty nie miały żadnej amortyzacji.

niedziela, 11 sierpnia 2013

Charytatywne bieganie

Dzisiaj we Wrocławiu w Leśnicy odbył się charytatywny bieg Honorowego Dawcy Energii Fortum z okazji otwarcia nowej ścieżki biegowej. Fortum zachęca do biegania i pomagania.

poniedziałek, 29 lipca 2013

Uzdrawiający bieg

„Starożytni Spartanie mówili: „Jeśli chcesz być silny – biegaj, chcesz być zdrowy – biegaj, chcesz być mądry – biegaj.”

piątek, 19 lipca 2013

To lubię, kiedy chcą mnie w klubie

Wczoraj byłam odebrać moją nagrodę za 3-cie miejsce w 14-tym Biegu Śladem Konia. Nagrodę wraz z gratulacjami wręczył mi sam wiceprezes Klubu Piast Wrocław, ponadto ku mojemu zaskoczeniu zaproponował nam razem z tatem członkostwo w klubie. Bardzo mnie ucieszyła ta propozycja, biegam dopiero od weekendu majowego a w lipcu mogę już być członkiem w klubie. Co prawda jest to klub amatorski, ale bardzo podbudował mnie fakt, że nie muszę mieć rewelacyjnych wyników w bieganiu, nic nikomu nie muszę udowadniać, tylko liczy się moja obecność, to jest kolejny pozytyw w sporcie. :-)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Plan treningowy

Postanowiłam sporządzić plan treningowy przygotowujący do Wrocławskiego Maratonu w dniu 15-go września 2013 roku, na 10 tygodni. Do tego maratonu jest co prawda 11 tygodni, ale ostatni tydzień powinien być mniej intensywny tak więc później się nim zajmę.

sobota, 6 lipca 2013

Z odwagą biegnijmy do przodu...

Postanowiłam włączyć do mojego treningu jazdę rowerem na dłuższej trasie przez około godzinę albo dwie godziny. Taka jazda rowerem zamiast biegania w danym dniu urozmaici trening oraz odciąży pewne części nóg bardziej używane w bieganiu, jednocześnie szybka jazda rowerem wyrabia tempo i pewnie ma wiele innych plusów. Dla mnie jest to plus, ponieważ lubię jeździć rowerem, mogę się nim szybko przemieszczać z różnych miejsc, daje mi poczucie wolności i większej prędkości, na obecną chwilę jestem w stanie dalej dojechać rowerem niż dobiegnąć do określonego celu.

wtorek, 2 lipca 2013

niedziela, 30 czerwca 2013

14. Bieg Śladem Konia

Dzisiaj odbył się 14-ty Bieg Śladem Konia, który był imprezą towarzyszącą dla trzeciego Pikniku Olimpijskiego Wrocławia i Dolnego Śląska. Przyznam szczerze, że chociaż jestem rodowitą Wrocławianką to nie wiedziałam o takiej imprezie i gdyby nie ten bieg prawdopodobnie nadal trwałabym w niewiedzy. Poza biegiem główną atrakcją byli dla mnie polscy olimpijczycy, którzy na tym Pikniku chodzili w czerwonych koszulkach aby się wyróżnić z tłumu ludzi. Można było z nimi porozmawiać poprosić o autograf, posłuchać o ich osiągnięciach. Tak więc bardzo ciekawe przedsięwzięcie pozwalające na bezpośredni kontakt z polskimi olimpijczykami, którzy na swoim koncie mają różne medale.

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Wypadki, upadki i inne wpadki

Tak się dobrze składa, że mam teraz tydzień wolnego, akurat przed 14. Biegiem Śladem Konia, który jest w najbliższą niedzielę. Razem z tatem chcieliśmy wziąć udział w tym biegu. Mamy pewne szanse na wygranie w swoich kategoriach wiekowych, nawet jeśli przegramy to nie reprezentujemy żadnych klubów czyli nie czujemy presji, mamy zamiar pobiec tak na luzie jak najlepiej potrafimy.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Doskonałość

Dążeniem człowieka we wszystkich dziedzinach jest doskonałość. Człowiek jest podobny do roślinki, która potrzebuje wzrastać oraz rozwijać się aby wyrosnąć na wspaniały okaz. Te dążenia są wpisane w naszą ludzką naturę, chociaż nie każdy człowiek podąża za nimi. U sportowców to dążenie do doskonałości przejawia się w szczególny sposób.

niedziela, 16 czerwca 2013

Marzenia na „50”

Ostatnio bardzo zainspirowała mnie historia Chrissie Wellington, która została czterokrotną zwyciężczynią Ironman. Prawdę mówiąc dopiero czytając jej historię dowiedziałam się co to jest Ironman oraz thriatlon.

wtorek, 11 czerwca 2013

Wiele racji człowieka po rehabilitacji

Kilka dni temu widziałam się z kolegą po rehabilitacji i skonsultowałam z nim mój stan zdrowia. Stwierdził, że mam nadwyrężone ścięgno Achillesa w lewej stopie. Bardzo mnie zdziwiła ta diagnoza, bo w zeszłym roku miałam problemy ze ścięgnem Achillesa w prawej stopie, między innymi dlatego zmieniłam technikę biegu aby uniknąć kontuzji z moją mniej sprawną nogą. W sumie to założenie było dobre, bo ścięgno Achillesa w prawej stopie jest ok :-).

sobota, 8 czerwca 2013

Czasem trzeba się zatrzymać

Dzisiaj chciałam spróbować swoich sił w biegu dla amatorów na 5 km, ale nie dałam rady. Pojawił się ból w lewej nodze i bóle w kostkach, starałam się słuchać mojego organizmu, który domagał się odpoczynku i zrezygnowałam z tego biegu. Biegnięcie za wszelką cenę mogło skończyć się poważniejszą kontuzją a sport na tym polega żeby czerpać z niego radość i przyjemność. Wierzę, że już niedługo wydobrzeję i będę mogła stanąć w kolejnym biegu.

piątek, 7 czerwca 2013

Bieganie na granicy możliwości

Kiedy odrzuciłam zalecane w książkach i na stronach internetowych plany treningowe zaczęłam się zastanawiać jak długo biegać dziennie i tygodniowo, czy wykonywać jakieś ćwiczenia pomocnicze, czyli po prostu jak trenować.

czwartek, 6 czerwca 2013

Bieganie jest skutecznym lekiem antydepresyjnym

Jedna pani opowiedziała mi kiedyś taką historię jak jej syn zaczął chorować na depresję, ponieważ żona go zostawiła. Nie umiał sobie z tym poradzić i trafił do lekarza. Lekarz powiedział mu, że ma dwa wyjścia:
  • pierwsze może brać dużo leków antydepresyjnych niekoniecznie efektywnych,
  • drugie może zacząć biegać.

niedziela, 2 czerwca 2013

Bieg dla Maćka

„Bieg dla Maćka” jest częścią projektu „Maciek biega!”, który pomaga osobom niepełnosprawnym i rodzinom z niepełnosprawnymi dziećmi w uprawianiu sportu. Tytułowy Maciek ma 8 lat i od urodzenia jest poważnie chory, porusza się na specjalnym trzykołowym wózku dzięki któremu ktoś może pchać go do przodu i biegać równocześnie, w ten sposób Maciek może biegać...

sobota, 1 czerwca 2013

Górskie wędrówki

Wczoraj razem z rodzinką byliśmy w górach. Wybraliśmy się na wycieczkę do Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie, było bardzo ciekawie, widzieliśmy stalaktyty, stalagmity, stalagnaty oraz niedźwiedzie gnaty. Był tam prawdziwy szkielet niedźwiedzia poskładany ze znalezionych w jaskini szkieletów różnych niedźwiedzi, dlatego jest nazwa Jaskinia Niedźwiedzia. Poza turystami jedynymi żyjącymi stworzeniami były nietoperze. Naprawdę niesamowite uczucie poczuć się jak człowiek pierwotny, który żył wiele wieków temu.

czwartek, 30 maja 2013

Nauka biegania

Dzisiaj biegałam z moją siostrzenicą. Starałam się podchwycić w niej talent do biegania i zachęcić do tej aktywności.

niedziela, 26 maja 2013

Cała Polska biega

    Od 24 do 26 maja trwa w Polsce weekend biegowy. W całym kraju są organizowane różne maratony oraz mniejsze imprezy o charakterze sportowym pod hasłem: „Polska biega”. Nasza okolica również włączyła się do akcji organizując Mini Maraton o długości ok. 2-3 km. Do wyścigu było zapisanych 21 osób w wieku 6-67 lat i wszystkie osoby, które przystąpiły do biegu ukończyły go bez żadnej kontuzji.

piątek, 24 maja 2013

Naturalne leczenie Kolagenem

Moje doświadczenia z lekarzami, szpitalami są bardzo różne, generalnie jestem typem osoby, która idzie do lekarza jak już naprawdę nie ma innego wyjścia. Dla mnie jest to wielce przerażające stanie w kolejkach do rejestracji, do lekarza pierwszego kontaktu, do lekarza specjalisty, do rejestracji, na wyniki, do lekarza itd. itd. Panuje nawet takie powiedzenie, że trzeba mieć zdrowie żeby chodzić po lekarzach :-). Jeśli na coś chorujesz zapamiętaj moją radę: „Pacjencie dobrą radę tobie dam, jeśli tylko potrafisz wylecz się sam”.

czwartek, 23 maja 2013

Sport to zdrowie?

Ponieważ zaczęłam moją przygodę z bieganiem późną jesienią to nie bardzo dało się biegać w sandałach a tym bardziej na boso. Zgodnie z wytycznymi z książki o treningach i informacjami znalezionymi w Internecie zaopatrzyłam się w firmowe obuwie sportowe a nawet firmowe skarpetki. Co do pozostałej części stroju to biegałam w tym co miałam nie kupowałam żadnych specjalnych sportowych rzeczy. Stwierdziłam, że to wszystko jest bardzo drogie i z taniego sportu jakim mi się na początku wydawało bieganie zrobi się bardzo kosztowny sport a i tak nie wiadomo czy odzież podniesie w jakiś znaczący sposób moje wyniki.

środa, 22 maja 2013

Urodzony biegacz niczym się nie trapi nawet w sandałach biegać potrafi

Ponieważ pojawiły się znaczące bóle w różnych partiach ciała i różni ludzie mówili mi, że do biegania trzeba się odpowiednio przygotować, trenować na krótszych dystansach, trzeba coś poczytać i dopiero biegać, to postanowiłam udać się do biblioteki w celu oświecenia.

poniedziałek, 20 maja 2013

Jeden raz miałam rewelacyjny czas

Biegałam tak przez kilka dni zmieniając nieznacznie trasy, porównując czasy, pokonując bóle, które zaczęły się pojawiać. Pewnego dnia kiedy nie wiedziałam czy potrafię dobiec do domu ktoś zawołał na mnie z samochodu: „Czy mnie podwieźć?”, ja oczywiście odpowiedziałam: „Nie trzeba, dam radę.”, chociaż nie czułam się dobrze.

niedziela, 19 maja 2013

Bieganie to wyzwanie

Bieganie to dla mnie duże wyzwanie. Wydawałoby się, że bieganie to nic takiego przecież każda pełnosprawna osoba potrafi biegać tak samo jak i chodzić, ale w rzeczywistości nie jest to takie proste.