piątek, 23 maja 2014

Mały, szary człowiek

Dzisiejszy trening postanowiłam przebiec w intencji naszego księdza proboszcza. Już sam początek biegu był dla mnie bardzo trudny, ponieważ w dalszym ciągu bolała mnie noga. Chciałam się poddać i przebiec tylko kilka kilometrów, ale jakaś siła ciągnęła mnie dalej.

poniedziałek, 19 maja 2014

Królewskie bieganie

Wczoraj biegłam Cracovia Maraton w Krakowie. Jak wiadomo Kraków jest Królewskim Miastem, Maraton jest Królewskim Dystansem, niedaleko mety były ustawione duże pionki szachowe a Szachy to Królewska Gra, zatem wszystko odbyło się po królewsku. Ponieważ wszyscy jesteśmy Dziećmi Bożymi a Bóg jest Królem zatem wszyscy jesteśmy Królewskimi Dziećmi, czyli Królewskie Dziecko biegało po królewsku :-).

środa, 7 maja 2014

Biegam sercem

Dzisiaj pierwszy raz biegałam po Maratonie tak oficjalnie w stroju biegowym w parku. Nie wiem ile kilometrów przebiegłam i jakim tempem, ponieważ postanowiłam biegać sercem.