Dzisiaj odbył się XIV Maraton Jelcz-Laskowice w którym można było
wziąć udział w maratonie, w biegu na jednej pętli maratonu
(10,5km) oraz Marszu Nordic Walking na jednej pętli maratonu. Co
ciekawe wszyscy startowali równocześnie i mieli do pokonania tą
samą trasę, ponieważ maraton polegał na przebiegnięciu 4
identycznych pętli.
14 Maraton Jelcz-Laskowice
Memoriał Barbary Szlachetki
Dystans: 42,195 km
Rodzaj biegu: uliczny
Termin: 1.05.2015
Miejsce: Jelcz-Laskowice
Rodzaj biegu: uliczny
Termin: 1.05.2015
Miejsce: Jelcz-Laskowice
Co do pętli to bardzo dobry pomysł z pętlami, maraton rozłożony
na pętle wydaje się być dużo łatwiejszy, bo człowiek skupia się
na przebiegnięciu jednej pętli, później kolejnej, którą już
zna i kilometry mijają znacznie szybciej niż na jednorodnej trasie.
Z ciekawostek na trasie to w pewnym momencie pojawiał się plakat na
którym było dziecko z piłką i napis „Zwolnij”, oczywiście
plakat był dla kierowców, ale dość komicznie wyglądał, kiedy
przebiegał koło niego maratończyk.
Pogoda była ładna na trasie, dość pochmurno i z niewielkim
wiatrem, pod koniec czwartej pętli zaczęło mocno padać i silnie
wiać, tak więc końcówka była bardzo wymagająca, ale dałam
radę. :-) Ostatnią pętlę pobiegł ze mną tata, który pobiegł
wcześniej bieg na jednej pętli maratonu a później już bez czipa
przyłączył się do mnie na czwartej pętli. Nie powiem starałam
się dobrze pobiec bez maszerowania, bo tata patrzył, ale wyszły
wszystkie moje słabości i oczywiście momentami szłam. Ku mojemu
zdziwieniu tata był zadowolony z moich wyników nawet wtedy gdy
wyprzedziła mnie rywalka, którą przez 3,5 pętli trzymałam z
tyłu. Tak więc najtrudniejsze były nieprawdziwe moje własne
wyobrażenia jakie mają inni w odniesieniu mojej osoby.
Ostatecznie zrobiłam życiówkę, ukończyłam bieg bez kontuzji
oraz miałam 6-te miejsce w kategorii Open Kobiet. Maraton ukończyło
12 kobiet w następujących kategoriach: K20 – 2, K30 – 7, K40 –
2, K60 -1. Co ciekawe wszystkie kobiety na maratonie dostały
statuetki, ponieważ według regulaminu, kobiety, które zajęły
miejsce w Open Kobiet nie brały udziału w klasyfikacji wiekowej a z
mojej kategorii K30 aż 4 kobiety weszły do Open Kobiet.
Podsumowując z rozmów i dzisiejszych popełnionych błędów
wyciągnęłam następujące wnioski:
- Cienkie skarpetki – było mi za gorąco w stopy, przypuszczam, że to kwestia nieodpowiednich (zbyt grubych skarpetek). Postaram się o bardziej cienkie skarpetki a może spróbuję biegać w sandałach żeby noga miała większy przewiew.
- 2 Podbiegi i zbiegi – dowiedziałam się, że biegacze ultra stosują specjalne techniki przy zbiegach i podbiegach żeby biegać jak najbardziej ekonomicznie. Postaram się dowiedzieć więcej o tych technikach i wypracować własne najbardziej odpowiednie dla mnie.
Czas: 04:01:41
Open: 103/160
Kobiety: 6/12
K30: 4/7
WKB Piast: 3/4
WKB Piast Kobiety: 1/1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz