Okazało się, że w 14-tym Biegu
Śladem Konia zajęłam 3-cie miejsce w kategorii K30 czyli mój cel
został osiągnięty. :-)
Przegapiliśmy z tatem ogłoszenie części
wyników czyli wyniki ogólne oraz kategorie kobiet i tak ominęło
mnie wręczenie nagrody oraz uścisk Renaty Mauer, niektórzy mogli
pomyśleć, że jestem ignorantem, ponieważ nie idę po taką
nagrodę, ale to nie tak. To zwycięstwo jest dla mnie ogromnie
ważne, bardzo się nim podbudowałam, ponieważ osiągnęłam je po
dwóch miesiącach biegania.
Ponownie spojrzałam też na wyniki z
wcześniejszego Biegu dla Maćka, porównałam swój wynik z
najlepszą kobietą i ku mojemu zdumieniu okazało się, że miałam
tylko 11 minut straty. Biorąc pod uwagę fakt krótkich miesięcznych
przygotowań do tego biegu oraz dystans 10km to jest to rewelacyjne
osiągnięcie.
Obydwa te biegi wzmocniły moją
pewność siebie i utwierdziły w przekonaniu posiadania talentu
biegowego. Teraz chciałabym we wrześniu przebiec Wrocławski
Maraton...
Wszystkim osobom życzę powodzenia nie
tylko w biegach, ale też więcej wiary we własne możliwości i
talenty. Dedykuję wam przerobioną piosenkę Jerzego Stuhra „Śpiewać
każdy może”.
„Biegać każdy może”
Biegać każdy może,
trochę lepiej, lub trochę gorzej,
ale nie oto chodzi,
jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
inaczej się udusi.
Ooo!
Lubię wyścigi i różne inne
przebiegi
szczególnie jak inni są w tyle
a mi rzucają wieniec na szyję.
Teraz będę już szczery
wybrałem drogę kariery,
kariery biegowej,
na pewno medalowej.
Stoję na starcie,
niech mnie który przegoni.
Różni biegacze, brygady,
już nie dadzą mi rady.
Bo ja się wcale nie chwalę
ja po prostu, niestety mam talent.
Jak człowiek wierzy w siebie,
to cała reszta to betka,
nie ma takiej rury na świecie,
której nie można odetkać.
Wejść na trasę i zostać,
cała reszta to rzecz prosta.
A ja wiem co jest grane,
dlatego tutaj zostanę.
Będę brać udział w biegach
będą mi klaskać i śpiewać,
będą dawać mi kwiaty,
będę teraz bogaty.
Bo ja się wcale nie chwalę
ja niestety mam talent.
Jak wszystko daję z siebie
wszyscy są w siódmym niebie.
Stoję na starcie,
niech mnie który przegoni.
Wszyscy biegacze, brygady,
już nie dadzą mi rady.
Nikt mnie już nie prześcignie,
bo odczuje to dziwnie.
Ja nikogo nie straszę,
ja talentem niestety go gaszę.
Lubię wyścigi i różne inne
przebiegi,
szczególnie jak inni są w tyle
a mi rzucają wieniec na szyję.
Teraz będę już szczery
wybrałem drogę kariery,
kariery biegowej,
na pewno medalowej.
Bardzo lubię wyścigi,
i różne inne przebiegi.
Szczególnie jak mnie kto wyprzedzi,
wrzucam na wyższe biegi.
Ja znam liczne taktyki,
pójdę drogą lekkoatletyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz