Trasy biegowe – Lasek koło Stadionu Wrocław

Kontynuując wcześniejszy pomysł z pokazaniem miejsc gdzie można pobiegać w otoczeniu natury chciałam przybliżyć piękne miejsce we Wrocławiu niedaleko Stadionu Wrocław razem ze sposobem dotarcia do niego. Równocześnie chciałam zachęcić wszystkich do szukania i odwiedzania miejsc w swojej okolicy. Powodzenia.

Nazwa: Lasek przy ul. Mącznej lub Park Pilczycki

Nawierzchnia: utwardzony piasek, gałęzie, liście

Trudność trasy: łatwa

Długość: kilka kilometrów

Galeria zdjęć: https://goo.gl/photos/dV3rPTdVq3Tfr1TeA 

 

Proponuję rozpocząć trasę od strony ulicy Lotniczej niedaleko Stadionu Wrocław przy starym moście Pilczyckim koło Ślęzy przeznaczonym dla pieszych i rowerzystów. Można przyjechać rowerem, ponieważ koło stadionu jest parking dla rowerów albo tramwajem nr 31 wysiadając na przystanku STADION MIEJSKI przechodząc wzdłuż stadionu lub tramwajami 3, 10, 20 wysiadając na przystanku STADION WROCŁAW (LOTNICZA) idąc w kierunku stadionu. Wszystkie drogi prowadzą do starego mostu, który przechodzimy i kierujemy się wąską ścieżką wzdłuż rzeki Ślęzy. Następnie z prawej strony mijamy zabudowanie i dochodzimy do przełajowej ścieżki znajdującej się po prawej stronie.

Miejsce to ma swoją oficjalną nazwę: LASEK PRZY ULICZY MĄCZNEJ, ponieważ z dwóch stron lasek jest otoczony przez ulicę Mączną. W lasku jest wiele ścieżek o bardzo zróżnicowanej nawierzchni, możemy napotkać gałęzie, liście albo utwardzony piasek, nie ma tutaj wybrukowanych ścieżek. Momentami są niewielkie górki, ale wszystko zależy od wybranej trasy. Lasek jest niewielki więc nie można się w nim zgubić, bo zawsze się gdzieś wybiegnie :-) tak więc zachęcam do zabawy w orientację i sprawdzenie dokąd prowadzą ścieżki.

Mój wybór padł na ścieżkę biegnącą cały czas prosto aż do STAWU PILCZYCKIEGO znajdującego się przy lasku. Bardzo polecam obiegnięcie stawu i przyjrzenie się ptakom, można tam spotkać łabędzie, kaczki, sroki w zależności, które ptaki przylecą. :-) Na myśl przychodzi bajka o Brzydkim Kaczątku, które czuło się nieswojo wśród kaczek ale jak trafiło na swoje łabędzie to rozwinęło skrzydła. Zachęcam wszystkich do rozpostarcia skrzydeł i lotu.

„W niedzielę skrzydła swoje weź,

na wielką górę z nimi wejdź i leć,

tam w górze zawsze wieje wiatr,

jeśli z nim jesteś za pan brat to leć.”

jak śpiewał zespół Chili My w piosence „Niedzielny przelot”