Miło mi poinformować wszystkich moich drogich czytelników, że
zostałam zdobywcą Korony Polskich Maratonów. Zdobyłam tą Koronę
w zeszłym roku, ale ostatnio przyszedł do mnie medal oraz dyplom.
Dla niewtajemniczonych czym jest Korona Polskich Maratonów przytoczę
wyjaśnienie ze strony pomysłodawcy:
„Kierując się zasada kolekcjonowania i systematyzowania
osiągnięć, wzorem „Korony Gór Polskich” lub „Korony
Himalajów”, wprowadza się odznakę pn. „Korona Maratonów
Polskich”, zwaną dalej Odznaką.
Podobnie jak w alpinizmie, tak i we wszystkich sportach, stale
podwyższane są rekordy i każdy najlepszy wynik wcześniej czy
później ustępuje jeszcze lepszemu. Tak jest i w biegach
maratońskich. Jednak ustalanie rekordowych czasów na pokonanie
dystansu 42,195 km, jest udziałem niewielu zawodników. Dla
najliczniejszej rzeszy biegaczy maratońskich obok uzyskanego wyniku
ważny, a może najważniejszy jest sam udział w zawodach, podczas
których odczuwają radość z pokonania własnej słabości i
dotarcie do mety w regulaminowym czasie. Tym, którym nie wystarczają
starty w przypadkowo wybranych biegach maratońskich organizowanych
na terenie Polski, przedstawiamy propozycje udziału w pięciu
maratonach, zaliczanych do największych w naszym kraju i które
zgłosiły akces do Odznaki. Do tych maratonów, zwanych
Organizatorami, zalicza się:
1. Maraton Dębno
2. Cracovia Maraton
3. Maraton Warszawski
4. Maraton Poznański
5. Maraton Wrocław”
Żeby posługiwać się tytułem zdobywcy Korony Maratonów Polskich,
należy ukończyć pięć wyżej wymienionych maratonów w ciągu 24
miesięcy, licząc od daty pierwszego ukończonego maratonu
zgłaszanego we wniosku. Każdy Zdobywca Korony Maratonów Polskich
otrzymuje dyplom i medal.
Ja ukończyłam 5 wymaganych maratonów w ciągu roku bardzo dużym
wysiłkiem o czym można poczytać w poszczególnych relacjach na
blogu, ale było warto satysfakcja gwarantowana.
Mam teraz 50% zniżki na Maraton w Krakowie, chociaż ostatnio
zapisałam się na Półmaraton w Krakowie ze zniżką dla Zdobywcy
Korony i wszystko się zgadzało. Tak więc z całego serca zachęcam
do Zdobywania Korony, która jest w zasięgu każdej osoby biegającej
maratony. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz